Tym razem w Manili bylismy jedynie przejazdem w drodze z Legazpi do Batad.
Naszym ogromnym osiagnieciem w Manili bylo przejechanie przez cale miasto (z lotniska na dworzec autobusowy) transportem publicznym. Zajelo nam to dwie godziny jazdy jeepnemi i kolejka, a kosztowalo jedna czwarta podrozy taryfa. Bylo ciekawie :)
OK. Reszta relacji pozniej, bo czas na Batad.