Dobralismy sie wreszcie w Birmie do lepszego netu i moge skasowac tymczasowa relacje, ktora do tej pory znajdowala sie w tym watku.
Od teraz postaramy sie wrzucac wpisy juz z konkretnych miejsc. Net, jaki jest, taki jest, z dodawaniem fotek sa problemy, stad zdjecia. prawie na pewno, beda pojawiac swiekszymi partiami, z opoznieniem w stosunku do wpisow tekstowych.
Przy okazji, przepraszam. edytujac ten wpis skasowalem niechcacy wszystkie wasze komentarze :( no i co teraz?
OK. startujemy :)